Planowanie uroczystości rodzinnych – dodatkowe atrakcje

Planowanie uroczystości rodzinnych – dodatkowe atrakcje

​Mimo tego, że do maja zostało jeszcze trochę czasu, to jednak przygotowania do imprez komunijnych ruszyły już wielką parą. Nie mówimy już o takich kwestiach, jak wynajęcie sali czy ustalenie menu, bo tego typu zadania w zależności od miasta należy wykonać niekiedy z rocznym lub dłuższym wyprzedzeniem. Mowa tu o innych sprawach związanych zarówno z kościołem (dodatkowe lekcje religii, pierwsza spowiedź, próby) jak i przygotowaniem samego przyjęcia, ustaleniem ostatecznej liczby gości, sprecyzowaniem menu, zakupem strojów zarówno dla głównego bohatera uroczystości jak i pozostałych członków rodziny, wybraniem prezentów i szeregiem innych czynności, związanych z organizacją tego święta.

Uroczystość komunijna – skromnie czy wystawnie?

Mimo tego, że kościół od kilku już kilkunastu lat stara się o to, aby przywrócić świętowaniu przyjęcia pierwszej komunii jej duchowy charakter, zastępując balowe sukienki i garnitury, subtelniejszymi albami i skromniejszą oprawą, to z drugiej strony mamy producentów i restauratorów, którzy oferują kompleksową modę komunijną, rozmaite propozycje prezentów czy bogate menu na ten dzień. Bardzo trudno jest się oprzeć tej ofercie konsumenckiej zarówno dzieciom jak i rodzicom i krewnym. Komunijne dodatki, piękne buciki, wianuszki, misternie przygotowane fryzury kuszą swoim kunsztem, precyzją. Poza tym wszyscy przecież chcemy, aby ta uroczystość była naprawdę wyjątkowa.

Impreza w restauracji

Podobnie do lamusa odchodzi już urządzanie imprezy komunijnej w domu. W istocie bardzo trudne było to do przygotowania ze względów organizacyjnych i logistycznych. Nie mówiąc już o ilości odpowiedniej zastawy, dodatków czy po prostu miejsc siedzących, niełatwo jest przyrządzić dwudaniowy obiad, deser i przystawki dla około 20 gości, jeśli większość godzin porannych spędza się w kościele. Restauratorzy doskonale wbili się w tę przestrzeń, oferując kompleksowe przygotowanie imprezy na określoną liczbę osób i ustaloną godzinę. Dzięki temu, kiedy wrócimy z kościoła w umówionej sali czeka już na nas pięknie przystrojony stół, a po kilku minutach podawana jest ciepła aromatyczna zupa. Dalej wszystko przebiega już według określonego scenariusza. Dzięki temu nie jesteśmy zmęczeni wcześniejszymi przygotowaniami, wszyscy możemy poczuć się gośćmi i połowa stresu związana z organizacją imprezy została z nas zdjęta. Możemy poświęcić całą uwagę głównemu bohaterowi imprezy, porozmawiać z dawno nie widzianymi członkami rodziny i w pełni cieszyć się chwilą.

Nie zapominajmy o dzieciach i potrzebach wieku dziecięcego

Wszystko byłoby świetnie, pozostaje tylko jedno ale. Zazwyczaj po kilku godzinach zwłaszcza po powrocie z popołudniowego nabożeństwa zarówno sam pierwszo komunista, jak i pozostałe obecne na imprezie dzieci zaczynają się nudzić. Emocje nieco opadły, główne posiłki zostały zjedzone, pierwsze skrępowanie już dawno minęło. Dzieci zaczynają kręcić się na krzesłach, marudzić, wychodzić na dwór (o ile pogoda dopisuje), dopominać się o smartfony lub po prostu biegać wokoło stołu, co nie urywajmy bardzo często irytuje pozostałych uczestników imprezy czy innych gości restauracji. Pojawiają się więc pierwsze napominania, krzyki, płacze – w rezultacie z uroczystej atmosfery nici, a powrót do domu może odbywać się w ponurych nastrojach.

Dodatkowa atrakcja dla rodziny

Być może warto więc odpowiednio wcześniej zastanowić się jak tego typu sytuacji uniknąć i pomyśleć o przygotowaniu dla dzieci jakiejś atrakcji. Oczywiście nikt nie myśli tu o tym, aby rozdać wszystkim obecnym na przyjęciu dzieciom tablety czy wynająć dmuchaną trampolinę. Chodzi o jakąś nieco bardziej wyszukaną, a jednocześnie stonowaną rozrywkę, która włączy do zabawy nie tylko dzieci, ale wszystkich uczestników imprezy. W końcu o to przecież chodzi, abyśmy w tym dniu przeżywali zarówno podniosłe jak i radosne chwile razem. Doskonale w tej roli sprawdza się fotobudka.

Rodzinna zabawa z fotobudką

Fotobudka to atrakcja zamawiana na chrzciny, wesela czy właśnie komunie. Doskonale potrafi zintegrować towarzystwo i zachęcić do wspólnej zabawy. Szczególnie dobrze jest przyjmowana właśnie przez dzieci, które lubią zarówno nowe technologie, jak i odrobinę wygłupów przed obiektywem. Fotobudka jest obsługiwana za pomocą prostego, wyposażonego w szereg dodatkowych funkcji panelu dotykowego, za pomocą którego można zmieniać tło, ustawienia, format, ilość zdjęć na pasku, kolor itp. Do dyspozycji uczestników imprezy są też dodatkowe rekwizyty w postawi kolorowych czapeczek, doczepianych nosów, ust, peruk itp. Można więc puścić wodze fantazji i wykonać sekwencję naprawdę śmiesznych, radosnych zdjęć.

Fotobudka to doskonała propozycja na popołudnie, kiedy jesteśmy już po części oficjalnej w kościele, dzieci mają już dosyć sztywnej, nieco dla nich wymuszonej atmosfery i tak naprawdę nie mamy pomysłów na to, co zrobić z pozostałymi godzinami imprezy. Fotobudka świetnie nam ten czas wypełni. Co więcej doskonale zintegruje poszczególnych członków rodziny w wspólnej zabawie. Na zdjęciach muszą się przecież znaleźć nie tylko dzieci, ale też rodzice, dziadkowie i inni zaproszeni goście. Do zdjęć można się dopierać w najprzeróżniejszych wariantach (wnuczek z babcią, tata z ciocią itp. itd.) i prześcigać się w pomysłach na zabawną charakteryzację i śmieszne miny.

Nie zapominajmy też o tym, że po tej zabawie pozostanie nam niezapomniana pamiątka w postaci śmiesznych, radosnych, pełnych euforii zdjęć, które będą doskonałym uzupełnieniem profesjonalnych fotografii wykonanych w kościele czy na sali. Zdjęcia są do odbioru już kilka sekund po ich wykonaniu. Na gorąco można je więc wklejać do pamiątkowej księgi i opatrzyć odpowiednim komentarzem bądź życzeniami dla pierwszokomunisty. Pełny zapis naszej zabawy zostanie zaś przesłany drogą elektroniczną na wskazany adres mailowy.

Dodaj komentarz