Uprawa ziół w doniczkach
Nie każdy ma możliwość uprawy ziół we własnym ogródku, często dysponujemy tylko balkonem, albo zwyczajnie parapetem. Nie jest to jednak powód, by rezygnować z samodzielnej hodowli roślin. Zwłaszcza że oprócz ewidentnych walorów smakowych i zdrowotnych, mogą one być wspaniałą ozdobą w naszym domu.
Nasionka czy sadzonka?
Kiedy planujemy sadzenie roślin, pierwszą myślą jest ich wysiewanie z nasion. To bardzo satysfakcjonujące, gdy uda nam się pozyskać własną sadzonkę, nie jest to jednak wcale takie proste, a ewentualne niepowodzenie może nas zniechęcić do dalszej uprawy. W tym przypadku warto sięgnąć po gotowe sadzonki. Najlepszym rozwiązaniem jest kupno młodej rośliny w sklepie ogrodniczym. Te kupione w supermarkecie mogą być bardziej zaniedbane i gorzej rosnąć. Po przeniesieniu młodej sadzonki do domu warto odczekać z jej przesadzeniem, gdyż musi mieć czas na aklimatyzację.
W czym hodować zioła
Wybór pojemnika na zioła warto zacząć od odpowiedniego dobrania ich rozmiaru. Do gotowych sadzonek lepsze będą większe pojemniki, w nich też nie wyschnie tak szybko ziemia. Nie trzeba wtedy martwić się zbyt częstym podlewaniem. Dla roślin płytko ukorzenionych jak tymianek, bazylia czy majeranek najlepsze będą płaskie misy. Te zaś, które mają rozbudowane korzenie np. melisa czy estragon, świetnie będą się czuły w pojemnikach o głębokości ok. 20-30 cm. Następnym krokiem jest wybór materiału, z którego zrobione są pojemniki. Do dyspozycji mamy doniczki lub skrzynki z plastiku, gliniane lub drewniane i tylko od nas zależy, na który rodzaj się zdecydujemy. Najważniejszą rzeczą, o której nie wolno zapominać, to by pojemnik miał odpływ.
Słoneczny parapet czy cień?
Pojemniki z roślinami możemy ustawić na parapecie bądź wynieść na balkon, najlepiej od strony południowej lub południowo-wschodniej. Pamiętajmy jednak, że nie wolno stawiać ich w pełnym słońcu tylko w półcieniu. Obracając co jakiś czas doniczki, sprawimy, że zioła będą rozwijać się równomiernie i uzyskamy lepszy efekt. Pielęgnacja ziół ogranicza się głównie do podlewanie. Dlatego warto robić to regularnie. Najlepiej, jeśli będziemy podlewać je codziennie wieczorem lub rano. W upalne dni zioła polewamy 2 razy dziennie, a woda powinna być letnia. Rośliny o dużych liściach jak bazylia, mięta czy melisa potrzebują mocniejszego podlewania. Gdy ziemia w doniczce wysuszy się i stwardnieje, zanurzamy ją w misce w wodzie i odczekujemy chwilę, aż trochę zmięknie. W chłodniejsze i deszczowe dni roślinki podlewany rzadziej np. co drugi dzień.
Dokarmianie ziół
Choć przy domowej uprawie ziół podlewanie jest najistotniejszym elementem, czasem warto zadbać o dodatkowe ich dokarmienie. Dotyczy to przede wszystkim ziół wieloletnich. Stosujmy wtedy naturalne preparaty odżywcze, sprawdzą się również nawozy do roślin pokojowych. W przypadku ziół jednorocznych w zupełności wystarczy, jeśli użyjemy podłoża z zawartym już nawozem.