Jak poprzez zabawę uczyć malucha matematyki?

Jak poprzez zabawę uczyć malucha matematyki?

Matematyka w wielu z nas budzi niechęć i odrazę. Królowa nauk nie każdemu pozytywnie zapadła w pamięć, szczególnie tym, którzy nie urodzili się umysłami ścisłymi. Prawda jest jednak taka, że z matematyką musi się zmierzyć każdy. By oswoić nieco malucha z tym przedmiotem warto w trakcie zabawy uczyć go prostych działań matematycznych. Połączenie przyjemnego z pożytecznym zawsze przynosi dobre skutki – dziecko ucząc się w taki sposób szybciej zapamiętuje i lepiej przetwarza nowe informacje.

Odpowiednie zabawki dla dzieci pomogą maluchom zrozumieć matematykę i przygotują ich do prawdziwej nauki w szkolnych murach. W dzisiejszym artykule podpowiadamy, które zabawki sprawdzą się w tej roli najlepiej.

W jaki sposób nauczyć dziecka liczenia wykorzystując zabawki?

Na dobrą sprawę, wszystkie zabawki malucha mogą mu pomóc w nauce liczenia. Mogą to być lalki, maskotki czy klocki. Poprośmy brzdąca by policzył ile ma resoraków a ile klocków. Można również pogrupować poszczególne zabawki i w ten sposób sprawdzić razem z brzdącem, których ma najwięcej.

Dobrym pomysłem jeśli chodzi o naukę liczenia okazują się również zwykłe książeczki. Szkrab może przeliczyć jej strony czy poszczególne elementy znajdujące się na ilustracjach. Taka forma rozrywki rozbudza również wyobraźnię i kreatywność dziecka.

Do wykonywania prostych działań matematycznych idealnie nadadzą się również gry planszowe. Ich wybór w dzisiejszych czasach jest ogromny. Zabawę można zacząć od liczenia oczek znajdujących się na kostkach, które są dołączone do gry. Innym wyjściem jest przeliczenie pól znajdujących się na planszy.

Gry planszowe dobrze sprawdzą się nie tylko podczas nauki liczenia. Taka zabawa wymaga od malucha skupienia, koncentracji jak również ćwiczy zdolności logicznego myślenia u naszego brzdąca.

Maluch może ćwiczyć swoje zdolności również podczas codziennych czynności jak chociażby gotowanie. W tym czasie brzdąc może policzyć ile ziemniaków obierze mama bądź na ile części pokroi marchewkę. Możliwości jest naprawdę wiele.

Dodaj komentarz